sobota, 13 lutego 2010


Miłość

Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie.

Patrzysz w okno i smutek masz w oku...

Przecież mnie kochasz nad życie?

Sam mówiłeś przeszłego roku...

Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tym.

Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków...

Przecież ja jestem niebem i światem?

Sam mówiłeś przeszłego roku.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz